Latarnia morska.

Jej światło widoczne jest z odległości 18 Mm i jest ono emitowane w 6-ścio sekundowych okresach. Latarnia świeci przez 4 sek. i gaśnie na 2 sek. W języku żeglarskim charakterystyka taka nosi nazwę światła przerywanego.
Historia latarni zaczęła się w 1871 roku, była to wtedy zwykła lampa wciągana na maszt stacji pilotów. 
Zasięg takiego światła był niewielki i wynosił zaledwie 6 Mm. W 1892 roku zbudowano u nasady falochronu, przy ujściu rzeki Słupia, nową stację pilotów z ośmiokątną wieżą na zachodnim narożniku budynku. Wysokość wieży wynosi 19,50 m.
Całość zbudowana jest z czerwonej licowanej cegły. Budowla przetrwała bez większych zmian do czasów dzisiejszych. Tuż po wojnie latarnia nosiła nazwę Postomino i dopiero od 1 stycznia 1947 roku jej nazwa brzmi Ustka. 
W laternie przykrytej stożkową kopułą umieszczona jest soczewka bębnowa z 1000 W promiennikiem. Latarnia jest udostępniona do zwiedzania w okresie wakacyjnym. 

Fortyfikacje nadmorskie Ustki

Dla miłośników fortyfikacji wynajmujących pokoje w Ustce, oprócz atrakcji nadmorskich znajdują się jeszcze inne ciekawe miejsca i sposoby spędzania czasu. Zachodnia część Ustki jest naszpikowana wojskowymi fortyfikacjami. To żelbetonowe bunkry w kształcie grzybków dla karabinów maszynowych oraz miejsca ukrycia dla czołgów i armat. Świetnie zamaskowane, tworzyły powiązany, krzyżowy system ognia. Zbudowano je na początku lat pięćdziesiątych, w czasie zimnej wojny. Tuż przy zachodnim falochronie portowym, przy plaży na wydmie koło portu znajduje się kompleks niemieckich bunkrów z lat 30 ubiegłego wieku. Na 12 metrowej wydmie - najwyższym wzniesieniu górującym nad plażą - ulokowano działobitnię tak zwanego działa prowadzącego. Ten bunkier ma dwie kondygnacje. Na górnej stała armata kalibru 105 mm. Pośrodku płaszczyzny otoczonej niszami amunicyjnymi zachowało się  gniazdo mechanizmu obrotowego armaty. W dolnej, ukrytej części działobitni, znajdują się schrony dla obsługi( w których były m.in. sypialnie i sanitariaty dla żołnierzy), połączone podziemnym korytarzem z bunkrem dowodzenia i kierowania ogniem, na którego górnej platformie stał dalmierz (odległościomierz), dzięki któremu namierzano potencjalne cele. W baterii były cztery działa mogące wystrzeliwać pociski o wadze 20 kg na odległość 17 kilometrów i wysokość 12 km. Usteckie działa nigdy nie wzięły udziału w walce.
W 1945 r. zostały wysadzone w powietrze, a przez dwa lata teren znajdował się pod kontrolą Armii Czerwonej. 

Nieopodal są zachowane  działobitnie na których stały radzieckie armaty BAS kalibru 130 mm „Staliniec”.Natomiast w lesie, za działobitniami znajdują się najbardziej charakterystyczne obiekty usteckiej BAS: dwie położone obok siebie masywne, żelbetonowe wieże. Tu znajdował się mózg całej baterii, czyli stanowisko dowodzenia. Żelbetonowy kikut, wrzynający w się w morze przy malowniczej i spokojnej zachodniej plaży  to usteckie trzecie molo. Miały tu bazować krążowniki, pancerniki i tankowce z ropą. Według  czteroletniego planu budowy III Rzeszy miało mieć długość 2 kilometrów i kosztować dziesiątki milionów marek. Plany pokrzyżował wybuch II wojny światowej.

W czasie wakacji szkolnych planowanych jest kilka wycieczek pieszych polaczonych ze zwiedzaniem bunkrow, a takze rowerowych w czasie ktorych poza bunkrami można również zobaczyć poligon NATO.

 

Fotografie zamieszczono dzięki uprzejmosci właścicielki Pokoi Gościnnych "U Gosi" i waldek@aquila.net.pl

 

Dworzec kolei żelaznej w Ustce.

Połączenie kolejowe otrzymała  Ustka w 1878 roku. Szyny przypłynęły do Ustki morzem, natomiast żwir na nasypy użyto spod morskiej wydmy przy plaży zachodniej w Ustce. Dworzec wybudowano w miejscu, gdzie przez wieki płynęła Słupia, w związku z tym przekopano dla niej nowe, sztuczne koryto, którym płynie po dzisiejszy dzień. Pierwszy pociąg osobowy z Ustki do Słupska wyruszył 1 października 1878 roku. Przejechał odległość planowo a trwało to 35 minut. Niewiele dłużej niż obecnie. Do dnia dzisiejszego połączenie PKP jest głównym środkiem lokomocji dla wielu wczasowiczów wybierających na miejsce spędzenia swego urlopu noclegi Ustka. Obecny budynek dworca to obiekt gruntownej rozbudowy w 1911 roku. Warto wiedzieć, że jest to jedyny dworzec kolejowy w Polsce, w którym kasa biletowa jest na pierwszym piętrze.

W pobliżu dworca stoi budynek lokomotywowni, jednak nie jest on używany do celów związanych z kolejnictwem.

9 torów świadczy o dawnej węzłowej funkcji stacji. Obecnie rozjazdy zabezpieczone są zamkami, splot rozebrany, a semafory kształtowe - usunięte bądź zablokowane.


Zakład przyrodoleczniczy w Ustce

Zakład Przyrodoleczniczy, to usteckie łazienki parowe przebudowane w latach 1911-1912 na zakład przyrodoleczniczy. Budynki epoki wilhelmińskiej stanowią charakterystyczny element w architekturze Ustki, dodając do innych cech miasta portowego już od początku XX wieku wartości letniskowo- uzdrowiskowe. Architekci z Sopotu i z Austro – Węgier, na co wskazuje  podobieństwo do budowanych w Sopocie w owym czasie budynków(patrz Zakład Balneologiczny w Sopocie).Ustka, róg ulic Maurycego Beniowskiego i gen. Mariusza Zaruskiego. Noclegi w tym zakładzie nie są dostępne.Obiekt przystosowany dla osób niepełnosprawnych; organizacja turnusów rehabilitacyjnych z zaangażowaniem środków PFRON, leczenie sanatoryjne przez NFZ i ZUS w zakresie rehabilitacji schorzeń ruchu. Gwarantuje profesjonalną opiekę medyczną.

Muzeum Chleba, czyli Muzeum Piekarstwa i Cukiernictwa w Ustce.

Są miejsca, które trzeba zobaczyć, odwiedzic. Zwłaszcza, gdy wynajmując w pokoje w Ustce stajemy się na jakiś czas jej mieszkańcami. Jednym z takich miejsc jest Muzeum Piekarstwa i Cukiernictwa czyli Muzeum Chleba.

Prywatne Muzeum Piekarstwa i Cukiernictwa,  powszechnie znane w Ustce jako Muzeum Chleba, zaczęło swoją działalność w 1998 roku.

Należy do nielicznych tego typu obiektów w Polsce ,które zaprasza do siebie nie tylko osoby interesujące się historią piekarstwa i cukiernictwa , ale także wszystkich ciekawych osób jak obecnie powstaje chleb, a jak robiono go kiedyś. Tuż za Hotelem "Rejs " obok budynku poczty, przy ulicy Marynarki Polskiej 49 (jednej z głównych ulic miasta) znajduje się jedna z najstarszych usteckich piekarni. Jej właściciel, Eugeniusz Brzóska jest mistrzem piekarnictwa i jest też zapalonym kolekcjonerem sprzętu piekarniczego. Właśnie jego wieloletnie zbiory zaowocowały powstaniem prywatnego Muzeum Piekarnictwa.  Można tam się zapoznać z całym procesem wytwarzania chleba  ( prezentacja multimedialna ) obecnie i dawniej, kiedy wyrabiano go bez tak nowoczesnych i wydajnych maszyn i urządzeń, jakimi obecnie dysponują piekarnie oraz cukiernie. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na stół do przerabiania ciasta piernikowego, stępy, a także lodówkę działającą bez użycia prądu.

Godziny otwarcia:
Chętni do odwiedzenia, proszeni są o wcześniejszy kontakt telefoniczny, w celu ustalenia terminu zwiedzania muzeum. Jednak, jeśli właściciel ma wolny czas i jest na miejscu chętnie udostępni muzeum do zwiedzania bez wcześniejszego umawiania się.

Ceny biletów: 

normalny 6 zł, ulgowy 4 zł, grupowy 4 zł (grupa od 10 osób)

 

SERDECZNIE ZAPRASZAMY !!


Muzeum minerałów w Ustce.

Usteckie Muzeum Minerałów mieści się przy ulicy Limanowskiego, tuż obok budynku sanatorium ”Radość”. Bardzo łatwo tam trafić, ponieważ jest ono niedaleko przepięknej Promenady Nadmorskiej w Ustce  i mola osłaniającego port, w dawnym schronie przeciwlotniczym. Wejściem do Muzeum jest niewielki sklepik, gdzie zakupić można, wykonaną ręcznie, biżuterię - kolczyki, pierścionki, wisiory,  oraz przeróżne ozdoby. 

Możemy podziwiać tam między innymi największy górski kryształ, przepiękną kolekcję muszli znalezionych na polskich plażach, jak również sprowadzonych z najróżniejszych zakątków świata, a nawet najprawdziwszy szkielet dinozaura i wiele innych skamieniałości. W muzeum zobaczymy m.in. krzemień pasiasty, który występuje tylko w Polsce, w województwie świętokrzyskim.

Zwiedzający będą mogli podziwiać także największy monokryształ górski w Polsce, ponadto kwarc dymny (przydymiony kryształ górski) i morion (całkiem czarny kwarc dymny). 
Odwiedzający zobaczą w muzeum także dużo ciekawych skamieniałości, których nie można na co dzień nigdzie zobaczyć. – Najstarsze z nich to żyjątka, które się zwą Orhtoceras i mają 700 mln lat.
W muzeum znajdują się również rozmaite muszle egzotyczne. – Największą uwagę przyciąga ta w kształcie gałki ocznej, a nazywa się Pectnolatus-turbo i pochodzi z Wietnamu – dodaje Piotr Marshall. 
Ponadto w muzeum mineralogicznym można zobaczyć różnego rodzaju gąbki, koralowce czy misterną rekonstrukcję szkieletu dinozaura. Wszystko pięknie wyeksponowane w szklanych gablotach, opisane i profesjonalni oświetlone.

Jednym zdaniem: jest to uczta dla oczu odwiedzających noclegi Ustka.

 

Bilet kosztuje 3 zł. Dzieci do lat 6 mają wstęp bezpłatny, podobnie wycieczki z domów dziecka czy szkoły z Ustki. Natomiast grupy powyżej 14 osób zapłacą za wstęp złotówkę od osoby. Dzieci powyżej 6. roku życia, uczniowie i studenci zapłacą za ulgowy bilet 2 zł. 
od 1 kwietnia do 31 października codziennie (oprócz poniedziałków) w godzinach od 10.00 do 17.00. W sezonie letnim od 1 lipca do 31 sierpnia w godzinach od 10.00 do 20.00 

 

Dzięki takim miejscom można spędzić czas wolny nie tylko na plaży, ale również odpocząć od upałów i dowiedzieć się ciekawych rzeczy na temat tego co skrywa Ziemia. W co jest bogata, w jakie minerały  w danych rejonach świata. Jakie żyjątka żyły i żyją nadal w jej wodach.  

ZAPRASZAMY

Park dinozaurów w Łebie jest miejscem magicznym. Każdy z nas pamięta jak wielkie wrażenie w owym czasie wywarł na nas film Stevena Spielberga pod tytułem JURASSIC PARK, jak z zapamiętaniem wpatrywaliśmy się w przygody Godzilli. Sceny pełne grozy i przerażenia przeplatały się z tęsknotą obcowania z praprzodkami wszystkich żyjących obecnie zwierząt z dziejów naszej planety. Niemal każdy marzył by choć raz zobaczyć z bliska te fascynujące olbrzymy.Łeba Park to jedyny w Polsce tak rozbudowany i wielki obszarowo park dinozaurów. Przepięknie położony na obszarze blisko 20 ha. W otoczeniu lasów, stawów, trzęsawisk i naturalnej przyrody, licznymi szlakami poznajemy poszczególne okresy z dziejów Ziemi. Podczas spaceru ścieżkami, mostami i kładkami poprzez trzciny obcujemy z około 100 gadami, a wśród nich dwa kolosy Seismosaurus mający 45 metrów długości i jedyny w Polsce Brachiosaurus z wysokością 13 metrów. Namacalnie i wszystkimi zmysłami czujemy klimat tamtych okresów w dziejach Ziemi, pokazując jak wyglądało i jak rozwijało się życie setki milionów lat temu. Łeba Park daje również możliwość goszczenia w pradawnej chacie oraz w grotach przedstawiających życie i pochówek Neandertalczyków.Łeba Park daje jedyną możliwość goszczenia w pradawnej chacie oraz w grotach przedstawiających życie i pochówek Neandertalczyków. Łeba Park to place zabaw dla dzieci utrzymane w charakterze nawiązującym do er z życia Dinozaurów. Powierzchnia największego to prawie 3000 m2, gdzie najmłodsi archeolodzy metodą odkrywkową odnajdują szkielety dinozaurów. Miłośnicy przepraw i wspinaczek chętnie będą zdobywać linaria i mini ścianki.PARK dinozaurów w Łebie to miejsce magiczne. Każdy z nas pamięta jak wielkie wrażenie w owym czasie wywarł na nas film Stevena Spielberga pod tytułem JURASSIC PARK. Sceny pełne grozy i przerażenia przeplatały się z tęsknotą obcowania z praprzodkami wszystkich żyjących obecnie zwierząt z dziejów naszej planety. Niemal każdy marzył by choć raz zobaczyć z bliska te fascynujące olbrzymy.Łeba Park to jedyny w Polsce tak rozbudowany i wielki obszarowo park dinozaurów. Przepięknie położony na obszarze blisko 20 ha. W otoczeniu lasów, stawów, trzęsawisk i naturalnej przyrody, licznymi szlakami poznajemy poszczególne okresy z dziejów Ziemi. Podczas spaceru ścieżkami, mostami i kładkami poprzez trzciny obcujemy z około 100 gadami, a wśród nich dwa kolosy Seismosaurus mający 45 metrów długości i jedyny w Polsce Brachiosaurus z wysokością 13 metrów. Wielkie…większe…i największe Dinozaury w Łebie. Namacalnie i wszystkimi zmysłami czujemy klimat tamtych okresów w dziejach Ziemi, pokazując jak wyglądało i jak rozwijało się życie setki milionów lat temu. Łeba Park daje również możliwość goszczenia w pradawnej chacie oraz w grotach przedstawiających życie i pochówek Neandertalczyków. Miłośnicy przepraw i wspinaczek chętnie będą zdobywać zlokalizowane na terenie parku linaria i mini ścianki.

 

Zobacz więcej na temat tego fascunujacego miejsca: http://www.lebapark.pl

Polecamy:

Marzenia stały się faktem. Wychodzimy szerokim, zapraszającym, gestem po klienta niezorientowanego jeszcze na miejsce swego pobytu wakacyjnego, który planuje jedynie urlop nad morzem dając mu ofertę "pomorską" jako pierwszą do przeanalizowania. Nie interesuje nas dzielenie pomiędzy istniejącą bazę noclegową Ustki, Pomorza, w tym Kaszub zadeklarowanych wczasowiczów, ale sięgnięcie po tych, co jeszcze nie zadecydowali gdzie pokierują swe kroki. Później już tylko od właścicieli obiektów noclegowych będzie zależało, czy dana osoba przyjedzie na Pomorze i czy na tyle będzie oczarowany pobytem w pięknych pomorskich miejscowościach, aby co roku odwiedzać pokoje w Ustce, czy w innej miejscowosci tego regionu, myśląc o pokojach nad morzem. Razem dokonamy rzeczy wielkich, ponieważ do takich trzeba zaliczyć dobro i reklamowanie naszego regionu. Dzięki temu pomożemy większej rzeszy turystów zawitać na Pomorze, do Ustki, na Kaszuby bez zbędnego a mozolnego szukania interesujących ofert wśród wszystkich miejsc polskiego turystycznego świata.

Resturacja Korsarz zaprasza na ucztę dla podniebienia!